Blisko 8000 kobiet przeczytało już tą książkę i dowiedziało się - Jak zrozumieć mężczyznę i dzięki temu tworzyć udany związek? » Mężczyzna od A do Z

Przepowiadanie przyszłości – prawda czy mit


Przyszłość pozostaje dla ludzi jedną wielką niewiadomą. Człowiek jednakże, od zawsze stara się ją przewidzieć, uciekając się do przeróżnych metod. Chęć poznania przyszłości bierze się z niepewności jaką przynosi każdy kolejny dzień. Ludzie są w stanie uwierzyć w wiele rzeczy zwłaszcza, jeżeli odnoszą się one do przyszłości ubranej w kolorowe słowa.

Już od najdawniejszych czasów człowiek starał się przewidzieć przeszłość. Chyba każdemu znana jest wyrocznia Pythia w Delfach, która odpowiadała na pytania kapłanów w starożytnej Grecji. Nawet w Starym Testamencie, na przykładzie snów Faraona, widzimy próby odgadnięcia tego co ma dopiero nastąpić. Współczesnych przykładów też nie trzeba szukać daleko, albowiem dwa lata temu na mundialu, ośmiornica miała rzekomo przewidzieć zwycięstwo Hiszpanii.

Wróżby przeważnie dotyczą tego, czy będziemy szczęśliwy, zdrowi, czy wszystko układać się będzie po naszej myśli. W historii człowieka przewijają się takie osoby jak szamani czy czarownicy. Stawało przed nimi jedno zadanie, powiedzieć co nadejdzie, czego można się spodziewać i jak żyć by nie stało się nic złego. Obecnie funkcje te zostały wyparte przez wróżbitów, cyganów, czy karty tarota.

Gdy nie nadejdzie jutro

Autorem artykułu jest Magda Bystra

Chciałam napisać koniecznie coś pozytywnego, bo za oknem piękny dzień, ale kiedy spojrzałam na drzewa, na których zaczynają żółcić się pierwsze liście nadeszła mnie refleksja o przemijaniu i ważności dnia dzisiejszego.

Tak się również złożyło, że przeczytałam wiadomość o śmierci młodego aktora, którego pogoń za marzeniami została brutalnie przerwana przez śmiertelny nowotwór. W erze szybkiego przepływu informacji motyw śmierci pojawia się kilka razy dziennie, wystarczy włączyć kanał informacyjny, a tam jak na zawołanie usłyszymy, że „w województwie pomorskim wydarzył się straszny wypadek”, „dzisiaj w Afganistanie zginął kolejny żołnierz”, „mąż zabił żonę..”. Być może pomyślimy nad tym przez minutę w drodze do kuchni po kolejną kanapkę, albo przełączymy szybko na nasz ulubiony serial. Śmierć jest nieuniknionym procesem, każdego dnia umiera tysiące ludzi na całym świecie w sposób naturalny, na skutek różnych chorób bądź zdarzeń losowych. Każdego dnia setki tysiące, jak nie milionów ludzi żyje tak jakby już umarło. Na czym polega życie? Na gonieniu za kolejnym samochodem? Na mijaniu się w drzwiach? Na oglądaniu własnych dzieci kiedy śpią? Na odkładaniu wszystkiego na jutro, bo dzisiaj nie ma już czasu? A gdyby jutro nie nadeszło?

Dzieci potrafią ;)

Autorem artykułu jest Krzysztof Piotr Kina

1. 4-letni chłopczyk mówi do pani w przedszkolu, która była ubrana w bluzkę na ramiączkach:- Ma pani takie same włosy pod pachami jak mój tata!!!
 
2. Kiedy byłam mała [ok.3-4 lat] podsłuchałam kiedyś rozmowę kuzynów. Mówili coś o łazience i waleniu konia. Ja, jako mała dziewczynka skojarzyłam oczywiście to z robieniem kupy. Kilka dni później przyjechał do mnie wujek. Poszedł do ubikacji i siedział tam trochę. Po jego wyjściu tata ze śmiechem pyta:
- Coś tam tak długo robił ?
Na co ja za wujka ze śmiechem odpowiedziałam:
- Pewnie walił konia !
Dostałam straszny opiernicz.
 
3. Historia jak najbardziej autentyczna.
Miałam około 2 latka, jechałam z mamą pociągiem do babci. W ręce miałam lalkę Pipi Lansztrung, która miała dwa kucyki. Przed wyjściem Mama zrobiła mi takie same. Siedzimy w pociągu i mama zagaduje do mnie:
- Zobacz córeczko, ty masz takie kucyki i Pipi ma takie kucyki.
Ja na to bardzo przemądrzałym tonem:
- Bo my mamusiu obie jesteśmy takimi pipami.
Cały przedział wybuchnął śmiechem, a kobieta siedząca obok nas zapluła sobie książkę. Moja mama oczywiście zrobiła się cała czerwona ze wstydu. Teraz jest to bardzo często opowiadana znajomym historia.

Bezpłatny dostęp do materiałów niepublikowanych na stronach:


Udostępnij:





Tweetnij